Jacek Olkowski – twórca Dedal Consulting, firmy istniejącej ponad 20 lat, a obecnie rozwijającej się również na rynku brytyjskim – przez pewien czas żył w przekonaniu, że będzie budował okręty, projektował podmorskie rurociągi i platformy wiertnicze. Jednak życie pisze czasem własne scenariusze – praca podjęta już podczas studiów pokazała mu nowe horyzonty. Łącząc pracę i studia inżynierskie na Politechnice Gdańskiej, znajdował narzędzia efektywnej nauki i testując nowatorskie metody, przekonał się, że otwiera się przed nim ocean możliwości. Zafascynowany wkraczającymi na polski rynek zachodnimi modelami sprzedaży, zarządzania i zupełnie nowym myśleniem biznesowym, porzucił myśli o okrętach i wszedł na pokład międzynarodowego koncernu, gdzie nabierał doświadczenia w sprzedaży, a uczestnicząc w rozmaitych szkoleniach, nie mógł się powstrzymać, aby zdobytą wiedzą nie dzielić się z klientami.

Jechał, aby podpisać kontrakt, a przy okazji uczył klientów negocjacji, rozmów telefonicznych czy objaśniał im tajemnice lejka sprzedażowego. Wtedy w połowie lat 90. taką wiedzą w Polsce dysponowali nieliczni.

O-Firmie

Szkoleniowy poligon

Zdobywanie umiejętności przede wszystkim po to, aby się nimi dzielić – to była jego misja. Dlatego w 1999 roku założył firmę i podpisał kontrakt menedżerski z korporacją, która zaproponowała mu stworzenie działu szkoleniowego. Blisko dwa tysiące pracowników rozproszonych po całej Polsce, restrukturyzacja firmy związana z fuzją z niemieckim koncernem kurierskim, potrzeba szkoleń dotyczących zarówno szeregowych pracowników, kadry menedżerskiej, zarządzania zmianą – to wszystko owocowało kilkudziesięcioma projektami w jednym czasie, wymagającymi z jego strony 100% zaangażowania i najwyższych obrotów. Te cztery intensywne lata były dla niego jednocześnie lekcją merytoryczną, jak i lekcją pokory uczącą dbania o swoje zdrowie i życie prywatne na równi z pracą.

„People first” – to motto, któremu hołduje od chwili, kiedy postanowił sam być sobie, sterem, okrętem i żeglarzem. Zdobytą wiedzę i doświadczenie wzbogacił jeszcze o filozofię, w której człowiek jest nadrzędny wobec celów biznesowych.

Najpierw ludzie

– Moje szkolenia służą ludziom, a dopiero oni, korzystając ze swojego potencjału, mogą przysłużyć się firmie, nigdy odwrotnie – opowiada Jacek. – Firma jest dla człowieka, a nie człowiek dla firmy i rola, jaką odgrywa, nie ma tu znaczenia. Czy to jest klient, dyrektor, menadżer czy pracownik najniższego szczebla zawsze przyjmuję przede wszystkim perspektywę humanistyczną.

Tę filozofię wdrażał jeszcze wtedy, kiedy pracował w koncernie. Tworząc dział szkoleń, zbudował zgrany i fenomenalny zespół ludzi, dowodząc w ten sposób, że traktowanie pracowników podmiotowo, owocuje wymierną efektywnością. Jego własna firma Dedal Consulting, która swą nazwę zawdzięcza mitycznemu konstruktorowi przez dwie dekady obsłużyła kilkaset przedsiębiorstw, przeprowadzając szeroki wachlarz szkoleń, realizując projekty konsultingowe i wspierając klientów nawet w wieloletnich procesach zmian w ich organizacjach. Z firmy działającej lokalnie, stała się nie tylko rozpoznawalną marką na rynku ogólnopolskim, lecz także zagranicą. Od 2017 roku działa w Londynie, gdzie docelowym klientem są firmy z polskim rodowodem lub przedsiębiorstwa zatrudniające pracowników polskiego pochodzenia.

Gdyby zapytać o plany rozwojowe założyciela Dedal Consulting, na pewno powie, że nie zamierza zwalniać obrotów – dzielenie się z innymi wiedzą to nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja na całe życie, której skrzydeł dodaje każde „dziękuję” płynące z głębi serca.

error: